Hare Kryszna Wrocław
Hare Kryszna Wrocław
JŚ Prahladananda Swami ŚB 4.20.28.
/

Wykład poranny wygłoszony przez JŚ Prahladananda Swami ze ŚB 4.20.28 w czasie Dni Kultury Wedyjskiej 29 kwietnia 2017 roku.

SB 4.20.28
jagaj-jananyam jagad-iśa vaiśasam
syad eva yat-karmani nah samihitam
karosi phalgv apy uru dina-vatsalah
sva eva dhisnye ‘bhiratasya kim taya

jagat-jananyam – w matce wszechświata (Laksmi); jagat-iśa – O Panie wszechświata; vaiśasam – gniew; syat – może powstać; eva – z pewnością; yat-karmanni – w działaniu której; nah – moje; samihitam – pragnienie; karosi – uważasz; phalgu – znikoma służba; api – nawet; uru – bardzo wielka; dina-vatsalah – życzliwy dla biednych; sve – własny; eva – z pewnością; dhisnye – w Twoim bogactwie; abhiratasya – tego, kto jest w pełni zadowolony; kim – jaka jest potrzeba; taya – z nią.

Mój drogi Panie wszechświata, bogini szczęścia, Laksmi, jest matką wszechświata, a mimo to myślę, że może rozgniewać się na mnie, za wtrącanie się do jej służby i działanie na platformie, do której jest tak przywiązana. Mimo to mam nadzieję, że nawet jeśli zaistnieje jakieś nieporozumienie, Ty staniesz po mojej stronie, gdyż jesteś bardzo przychylny dla biednych i wyolbrzymiasz nawet nieznaczną służbę wykonaną dla Ciebie. Dlatego sądzę, że nawet jeśli się ona rozgniewa, nie będzie w tym dla Ciebie żadnej straty, ponieważ jesteś samowystarczalny, także możesz poradzić sobie bez niej.

ZNACZENIE: Matka Laksmiji, bogini szczęścia, jest dobrze znana z tego, że zawsze masuje lotosowe stopy Pana Narayana. Jest ona idealną żoną, ponieważ opiekuje się Panem Narayanem pod każdym względem. Troszczy się nie tylko o Jego lotosowe stopy, ale dba również o sprawy domowe Pana, gotuje dla Niego bardzo dobre potrawy, wachluje Go w trakcie posiłku, dekoruje Jego twarz papką sandałową, ścieli Jego łoże i miejsce do siedzenia. W ten sposób zawsze zaangażowana jest w służbę dla Pana i trudno jest jakiemukolwiek innemu bhakcie wtrącić się do Jego codziennych czynności. Dlatego Prithu Maharaja był prawie pewien, że jego wtargnięcie w służbę bogini fortuny zdenerwuje ją i wywoła jej gniew. Ale dlaczego matka Laksmi, matka wszechświata, miałaby się gniewać na tak nieznacznego bhaktę, jak Prithu Maharaja? Było to mało prawdopodobne. Mimo to, dla swojej własnej ochrony, Prithu Maharaja prosił Pana, by stanął po jego stronie. Prithu Maharaja spełniał zwykłe ofiary i rytuały zgodne z karma-kandą, czynnościami dla rezultatów, ale Pan, będąc tak łaskawym i wspaniałomyślnym, gotów był przyznać Maharajowi Prithu stan najwyższej doskonałości życia, mianowicie służbę oddania.

Osoba pełniąca rytuały i ofiary wedyjskie ma na celu wzniesienie się na planety niebiańskie. Nie można zdobyć kwalifikacji na powrót do domu, do Boga, poprzez pełnienie takich ofiar. Ale Pan jest tak łaskawy, że przyjmuje małą, nieznaczną służbę. Dlatego Visnu Purana mówi, że Najwyższego Pana można zadowolić dzięki przestrzeganiu zasad varnaśrama-dharmy. Gdy Pan jest zadowolony, wówczas wykonawca takich ofiar wznosi się na platformę służby oddania. Dlatego Prithu Maharaja oczekiwał, że Pan przyjmie jego nieznaczną służbę dla Niego za większą od służby Laksmiji. Bogini szczęścia nazywana jest cancala (“niespokojna”), jako że zawsze jest niespokojna, ciągle przychodzi i odchodzi. Dlatego Prithu Maharaja wskazuje, że nawet jeśli odejdzie ona z powodu gniewu, nie zaszkodzi to Panu Visnu, gdyż jest On samowystarczalny i może zrobić wszystko co zechce, bez pomocy Laksmiji. Na przykład Garbhodakaśayi Visnu zrodził Pana Brahmę ze Swojego pępka, bez jakiejkolwiek pomocy Laksmi, która po prostu siedziała koło Niego i masowała Jego lotosowe stopy. Na ogół mąż zapładnia żonę i po upływie pewnego czasu rodzi się syn. Ale w przypadku narodzin Pana Brahmy, Garbhodakaśayi Visnu nie zapłodnił Laksmiji. Będąc samowystarczalnym, zrodził On Brahmę ze Swojego pępka. Dlatego Prithu Maharaja był pewien, że nawet jeśli bogini szczęścia rozgniewa się na niego, nie będzie to powodem żadnego nieszczęścia ani dla Pana, ani dla niego samego.